Wybierasz się na wycieczkę rowerową w góry, lecz nie wiesz, czy twój rower poradzi sobie na tak nierównym terenie? A może dopiero przymierzasz się do jego zakupu? W takim razie mamy dla ciebie kilka wskazówek, jak wybrać rower w góry.
Rower w góry – kupić czy wypożyczyć?
Jeśli nie masz jeszcze roweru, to polecamy wstrzymać się chwilkę z jego zakupem. Dlaczego? Ponieważ jazda w górach różni się od tej po mieście, nawet w lesie, nie masz więc pewności, czy ci się to spodoba. I jak zaraz się przekonasz, różne typy rowerów, sprawdzą się w zupełnie innych sytuacjach.
Co radzimy? Wypożyczyć rower. Za jeden dzień zapłacisz 50-100 zł, a gdy myślisz o rowerze elektrycznym, do 200 zł za dzień. Wypożyczalnia rowerów górskich (jak trip2bike.pl) daje możliwość wypróbowania roweru, dzięki czemu przekonasz się, jaki typ będzie dla ciebie najwygodniejszy, a także sprawdzisz, jaka wysokość ramy jest optymalna. To rozwiązanie również dla tych osób, które nie posiadają możliwości przewiezienia swojego jednośladu. Wtedy wystarczy skorzystać z oferty wypożyczalni, która jak widzisz, nie jest kosztowna.
Przy okazji możesz poradzić się pracowników wypożyczalni, jaki rower wybrać. Przedstaw im trasę, na którą się wybierasz, a także powiedz, jakie są twoje doświadczenia z jazdą w górach. Na tej podstawie łatwiej będzie dobrać optymalny pojazd, co stanie się potem wskazówką, co kupić.
A jakie rowery w góry są rekomendowane? Sprawdzamy najpopularniejsze opcje.
Rower górski
Sprawa wydaje się być oczywista – jak w góry, to przecież rower górski jest najlepszym wyborem, prawda? A co powiesz na to, że do wyboru masz jeszcze crossowy lub trekkingowy? I że samych rowerów górskich jest kilka rodzajów, dopasowanych do rodzaju pokonywanych tras? No właśnie, tu rodzą się problemy…
Zaczniemy od tego, czym ogólnie charakteryzują się rowery górskie. To, co je przede wszystkim wyróżnia, to szerokie opony, amortyzujące nierówności, ułatwiające jazdę w terenie. Rama, obręcze są bardziej solidne, trwałe, aby wytrzymać najtrudniejsze warunki. Natomiast przełożenie jest miękkie, co ułatwia podjeżdżanie.
A jakie są ich rodzaje? Najbardziej znane są rowery MTB, przeznaczone do sportowej jazdy po terenie. Umożliwiają szybki podjazd oraz zjazd. Przyjmuje się na nich typową pozycję sportową, nie będą się więc nadawać do jazdy po mieście, czy nawet rekreacyjnej przejażdżki po lesie.
Enduro to ciężkie rowery górskie, które, choć nie są najszybsze, idealnie nadają się do zjazdów po stromych i dzikich ścieżkach. Przeznaczone są dla rowerzystów, którym różne techniki jazdy nie są obce. DownHill to najcięższa kategoria rowerów górskich, która sprawdzi się wyłącznie podczas trudnych technicznie zjazdów. Zwykle jeździ się nimi po tzw. bikeparkach, w których znajdują się wyciągi umożliwiające podjechanie do góry.
Szukasz czegoś bardziej rekreacyjnego? Sprawdź rowery typu trail. Zapewniają wygodną, wielogodzinną jazdę po górach, a także w lesie. Zarówno podjazdy, jak i zjazdy nie powinny stanowić problemu, z wyłączeniem warunków ekstremalnych. To najbardziej uniwersalna kategoria rowerów górskich.
Rower trekkingowy
W góry wybierasz się wyłącznie rekreacyjnie, lubisz spędzać czas aktywnie, lecz bez dodatkowych atrakcji? Wtedy dobrym rozwiązaniem może być rower trekkingowy. Zapewnia komfortową jazdę zarówno po asfalcie, jak i w lesie. Pozycja na nim jest wygodniejsza, niż na rowerze górskim. W standardzie takie rowery są wyposażone w błotniki, stopkę oraz w bagażnik, czasami mają oświetlenie dynamo.
Ich rama jest słabsza, ale dzięki temu są lżejsze. To dobry wybór na początek lub wtedy, gdy jeździsz po niewysokich górach, przede wszystkim dla relaksu.
Rower crossowy
Rower crossowy to „nagi” trekking, co oznacza, że nie jest fabrycznie wyposażony w takie akcesoria jak błotniki, bagażnik etc., aczkolwiek nierzadko istnieje możliwość ich zamontowania. Ten typ jednośladu umożliwia dokupienie szerszych oraz wyższych opon, przypominających te w rowerach górskich, aczkolwiek trzeba wcześniej sprawdzić, czy zmieszczą się w widelcu. Zwykle mówi się, że to kompromis pomiędzy rowerem górskim, a trekkingowym.
1 komentarz
Jak dla mnie tylko rower górski wchodzi w grę, jest najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem, wszędzie się sprawdzi :D