Jakie możliwości daje współczesna liposukcja?

autor Iwona Jakubowska
3 komentarze 333 razy czytano

Liposukcja jest jednym z najczęściej wykonywanych chirurgicznych zabiegów estetycznych. Pozwala usunąć nadmiar tkanki tłuszczowej i wyszczuplić wybrany obszar ciała, np. brzuch, pośladki, uda. Zgromadzony w nich tłuszcz jest źródłem mezenchymalnych komórek macierzystych. To cenny materiał terapeutyczny, który może zregenerować, ujędrnić, odmłodzić, nawet wyleczyć skórę. Niestety, przeważnie jest marnotrawiony. Po zabiegu trafia do utylizacji jako odpad medyczny. A mógłby pomóc!

O możliwościach współczesnej liposukcji wypowiada się dr n. med. Maria Noszczyk, dermatolog z Kliniki Melitus w Warszawie, prowadząca badania kliniczne ABCTherapy w projekcie naukowym Strategmed2 realizowanym ze środków NCBiR.

Usuwanie czy pobieranie tłuszczu?

Przywykliśmy nazywać liposukcję zabiegiem usuwania tłuszczu. Jednak dziś, zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, powinniśmy raczej powiedzieć, że to zabieg pobierania tłuszczu, który wcale nie jest bezwartościowy i nie musi zostać zutylizowany. Tkanka tłuszczowa doskonale nadaje się do zabiegów estetycznych i medycznych, dlatego warto wykorzystać ją dla własnych potrzeb, na przykład w ramach lipotransferu — czyli przeszczepu tkanki tłuszczowej w dowolny obszar ciała.

Dostrzeganie w tkance tłuszczowej potencjału regeneracyjnego to nowoczesne podejście do zabiegów medycyny estetycznej. Uzyskany tłuszcz jest bardzo pożyteczny i może posłużyć do poprawiania urody, odmładzania, a nawet leczenia skóry z blizn czy trudno gojących się ran — wyjaśnia dr n. med. Maria Noszczyk.

Dzięki nowoczesnym technologiom i protokołom zabiegowym pobierana podczas delikatnej liposukcji N.I.L. tkanka tłuszczowa zawiera mnóstwo żywotnych komórek tłuszczowych (adipocytów) oraz mezenchymalnych komórek macierzystych. Stanowi dobroczynny materiał wypełniający o właściwościach regeneracyjnych, odmładzających, terapeutycznych.

Specjaliści porównują go do nowoczesnych i tak modnych w ostatnim czasie boosterów czy stymulatorów tkankowych, które nie tylko dodają objętości, lecz także odmładzają skórę od wewnątrz. Autologiczna tkanka tłuszczowa ma nad nimi tę zasadniczą przewagę, że pochodzi z naszego organizmu, a dzięki temu po przeszczepie dobrze się przyjmuje i spełnia swoją funkcję. Nie wywołuje alergii, dlatego może stanowić alternatywę dla preparatów medycznych i kosmetycznych, na które część osób jest uczulona.

Własny tłuszcz można wykorzystać do regeneracji skóry dłoni, ujędrnienia biustu, wypełnienia doliny łez, również powiększenia ust. Zdaniem dermatolog z warszawskiej kliniki zastosowań jest wiele. Wiedząc o tym, można świadomie podchodzić do liposukcji i skorzystać z dobra, jakie otrzymaliśmy w naturze.

Przeszczep i bankowanie

Nowoczesna liposukcja daje wiele możliwości. Połączona z lipotransferem pozwala kompleksowo o siebie zadbać — wyszczuplić brzuch lub uda, a jednocześnie pozbyć się nieestetycznych śladów po trądziku czy zregenerować biust zmieniony po ciąży. Lipotransfer zwykle wykonuje się zaraz po liposukcji, w ciągu jednego dnia, ale można go odroczyć w czasie.

Jak zauważa dr n. med. Maria Noszczyk, pobrane wraz z tłuszczem komórki macierzyste można zamrozić i przekazać do banku tkanek jako swego rodzaju polisę zdrowotną, do wykorzystania w przyszłości w różnych terapiach medycznych. Zamrożone młodsze i silniejsze komórki sprawdzą się w wykonywanych po latach zabiegach typu anty-aging. Mogą też przydać się w leczeniu schorzeń ortopedycznych, na które, ze względu na siedzący tryb życia, jesteśmy w dużym stopniu narażeni. Znaczenie komórek macierzystych w ortopedii, ale nie tylko, z roku na rok wzrasta, a co jakiś czas poznajemy nowinki i odkrycia z zakresu medycyny regeneracyjnej, która obecnie jest jedną z najprężniej rozwijających się dziedzin medycznych.

Co przyniesie przyszłość i do czego będziemy stosować komórki macierzyste pobrane z tkanki tłuszczowej? Być może wkrótce poznamy odpowiedź na to pytanie. Jednak już dziś ich zastosowanie jest zaskakująco szerokie. Obejmuje nie tylko dermatologię i medycynę estetyczną oraz ortopedię, lecz także urologię, kardiologię, chirurgię, również onkologiczną. Ponadto aktualnie bada się rolę komórek macierzystych w leczeniu mięśnia sercowego po zawale, powikłań cukrzycy, a także chorób neurologicznych, w tym Alzheimera i Parkinsona, oraz mózgowego porażenia dziecięcego.

Zbankowane komórki macierzyste można wykorzystać dla celów własnych lub przekazać na zasadzie eksperymentu lub badania klinicznego komuś bliskiemu (w tym zakresie są pewne regulacje). Umożliwia to program Life Potential (więcej informacji na stronie www.lifepotential.pl). Jak wcześniej określiła to dr n. med. Maria Noszczyk, zbankowanie komórek macierzystych jest polisą zdrowotną, w którą, jeśli jest taka możliwość, warto zainwestować. Zwłaszcza że pobranie tkanki tłuszczowej jest mało inwazyjne i niezbyt obciążające, a gwarantuje trwałe efekty. Jednym z nich jest wymodelowanie ciała, drugim… to zależy od naszych potrzeb i podjętych decyzji.

Artykuł powstał we współpracy z Kliniką Melitus w Warszawie (klinikamelitus.pl) i jest współfinansowany ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach Programu STRATEGMED. (Numer umowy STRATEGMED2/267976/13/NCBR2015, Tytuł projektu Potencjał terapeutyczny mezenchymalnych komórek macierzystych testowany w próbach klinicznych oraz in vitro — uzasadnienie dla bankowania scharakteryzowanych komórek).

podobne artykuły

3 komentarze

Gubernatorka 26 października 2021 - 12:51

Moim zdaniem stosowanie takich zabiegów jest dla osób leniwych… Fakt faktem można szybko pozbyć się niechcianego tłuszczu, ale zapewne takie zabiegi sporo kosztują…

odpowiedz
Konkretna 5 listopada 2021 - 14:20

A czy usuwanie i pobieranie tłuszczu to nie to samo? Mnie się wydaje, że jak pozbywam się niechcianej tkanki tłuszczowej, to usuwam z mego ciała jego nadmiar… Ale fakt. Liposukcja daje wiele możliwości jeśli ciężko jest spalać tłuszcz.

odpowiedz
Coffe 7 marca 2022 - 11:10

Myślę, że transfer własnego tłuszczu to jest coś, na co mogłabym się skusić. I to nie jest tak, że są to zabiegi dla leniwych, bo kobiety, których ciało bardzo zmieniło się po ciąży, często nie są w stanie nawet największym wysiłkiem tych zmian odwrócić i wcale im się nie dziwię, że szukają innych rozwiązań. No biustu nie wyćwiczysz, a po karmieniu naturalnym często zmienia się nie do poznania i to na gorsze.

odpowiedz

Skomentuj Konkretna anuluj komentarz

copyright © 2016 Cafeteria